Hudson
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Małe, przyjemne miasteczko w stanie Quebeck w Kanadzie.
 
IndeksIndeks  CalendarCalendar  Latest imagesLatest images  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Mostek

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Admin
Admin
Admin


Liczba postów : 283

Mostek  Empty
PisanieTemat: Mostek    Mostek  EmptySob Mar 14, 2020 10:12 am

***
Powrót do góry Go down
https://hudson.forumotion.com
Milo Song

Milo Song


Liczba postów : 25
Wiek : 22

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptySob Mar 28, 2020 7:35 pm

Jedno było pewne - Milo nie był typem człowieka, który lubił zmiany. A już z pewnością, kiedy chodziło o jego pracę. Jako model powinien się przyzwyczaić, że każdego dnia grafik może zostać trochę zdeformowany i odbiec od pierwotnego założenia, ale do tej pory nie podejrzewał, że z dnia na dzień będzie musiał się przyzwyczaić do myśli, że zmieniono mu fotografa. Nie wiedział jeszcze z jakiego powodu, ale nie był zadowolony, zdecydowanie. Za każdym razem dość wiele czasu zajmowało mu przyzwyczajenie się do osoby, wyczucie tego, jak pracuje, pewnego rodzaju zgranie się. Nic dziwnego, że teraz, kiedy miała się odbyć jego pierwsza sesja z nowych chłopakiem (już wcześniej wybadał trochę jakiejś płci będzie delikwent), na jego twarzy można było dostrzec konsternację. Nie chciał od razu nastawiać się negatywnie, nie chciał wyjść na gbura, ale nie umiał ukryć, że mu się to nie podoba. Lubił Johna, był miły i zawsze potrafił wyczuć, czy Milo jest w stanie podołać wymogom agencji, czy nie. Dogadywali się może nawet trochę bardziej, niż zaledwie na stopie zawodowej.
Teraz jednak czekała go niewiadoma, która właśnie zmierzała w ich kierunku. Zmierzył go spojrzeniem, nie uśmiechając się. Nie był jeszcze pewien, czy powinien.
Przystojna twarz, okulary na nosie, które mu pasowały. Bardziej wyglądał na jakiegoś poważnego studenta literatury, niż modela. Jak bardzo Milo mógł się mylić.
Nie odezwał się, kiedy chłopak ostatecznie podszedł. Patrzył na niego uważnie nie wiedząc, co ma sądzić. To mogło się okazać znacznie trudniejsze.
-Milo, to jest Taeyong, twój nowy fotograf. Jesteście niemal w tym samym wieku, więc znacznie łatwiej będzie wam się dogadać - powiedział jego menadżer.
Skinął mu głową widząc, że tamten też milczy. Właśnie tak będzie wyglądała ich współpraca? Zero słów, zero komunikacji? Nie podobało mu się to bardziej, że sądził na początku.
Powrót do góry Go down
Taeyong Kang

Taeyong Kang


Liczba postów : 6

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyNie Mar 29, 2020 12:06 am

Nienawidził nie być przygotowany, nienawidził dostawać zleceń na ostatnią chwilę, sprawiając że jedynie czuł się poirytowany samym faktem robienia komuś zdjęć. A czy przypadkiem to nie miała być jego pasja z której miał czerpać tylko i wyłącznie przyjemność, a nie zdenerwowanie jakie czuł właśnie dzisiejszego poranka kiedy to dostał wiadomość o spotkaniu z modelem. Cóż, jego plany długiej wycieczki w plener poszły się pieprzyć.
Już dawno nie czuł się tak jakby ktoś go żuł, a potem wypluł. Tak właśnie się czuł gdy zerwany nagłym smsem podniósł się z łóżka. Cóż, dwie godziny nie były czymś co nazywał idealnym czasem na wyszykowanie się. Zdecydowanie potrzebował więcej czasu.
Wzdychając poprawił swoje okulary, upijając łyk kawy, którą jakimś cudem udało mu się zgarnąć w drodze do umówionego miejsca.
- Świetnie. - Mruknął kiedy jego kawa okazała się zbyt gorąca ostatecznie parząc go w język. Ten dzień zdecydowanie nie będzie udany.
I właśnie miał się zaraz o tym przekonać kiedy tylko doszedł do swojego miejsca pracy. I do modela, który zdecydowanie nie był zadowolony z obecności Kanga.
Zmierzywszy go spojrzeniem, odłożył swoją kawę na jeden z murków. Poprawiając okulary lekko się ukłonił po chwili wracając do poprzedniego stanu.
- Taeyong Kang. - Rzucił, wskazując dłonią w kierunku jednego z mostków w którego miejscu głównie miała odbywać się ich sesja. - Nie zwlekajmy. Ustaw się tam na środku plecami do mnie. Głowę odwróć w moje lewo, unosząc brodę lekko w górę.
Czy to nie za wcześnie by jego model działał mu na nerwy?
- Głowa trochę niżej. - Może tym razem? - Jeszcze niżej.
Powrót do góry Go down
Milo Song

Milo Song


Liczba postów : 25
Wiek : 22

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyNie Mar 29, 2020 12:53 pm

Wiedział, że niezależnie od wszystkiego będzie musiał zachowywać się profesjonalnie. Tego od niego wymagano i chociaż był dobry w tym, co robił, nie był niezastąpiony. Miał tego świadomość i niespecjalnie pomagała mu ona w zaakceptowaniu faktu, że jego ulubiony fotograf został zastąpiony. Któregoś dnia mógł to być właśnie Milo. Teraz był rozchwytywany, teraz miał co robić, ale jaka pewność, że za jakiś czas będzie tak samo? Co rusz pojawiali się nowi, z nietypową urodą, jak jego.
I chociaż profesjonalizm zawsze mu wychodził, nie miał najmniejszego zamiaru wchodzić w jakieś przyjacielskie stosunki z chłopakiem, który stał przed nimi. Czysto zawodowa znajomość, nic więcej. Będą się zachowywać tak, jakby byli tu dla pracy, niczego więcej. Co z tego, że przyjaźń mogła pomóc w komunikacji, która, jak miało się okazać, dość szwankowała pomiędzy nim a Taeyongiem.
Obserwował go uważnie, każdy jego ruch, co miało mu ułatwić zrozumienia tego, jak pracował. Czy miał własne wymagania, czy czepiał się wszystkiego? Łatwo się denerwował, czy należał do tych cierpliwych? Cholera, przecież on niczego o nim nie wiedział.
Bez słowa wykonał polecenie, dostrzegając, że menedżer zostawił ich samych. Idealnie.
Obrócił się tyłem, odwracając głowę. Słuchał jego słów rozumiejąc, że co chwila nic mu nie pasowało. Zacznie tracić cierpliwość, to pewne.
Odetchnął głęboko, przymykając oczy. Przecież to nic takiego, wmawiał sobie. Ot, zwykłe porady, aby zdjęcie wyszło lepiej. Czemu jednak odniósł wrażenie, że sam fotograf był zirytowany?
Powrót do góry Go down
Taeyong Kang

Taeyong Kang


Liczba postów : 6

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyWto Mar 31, 2020 9:15 pm

Podchodził do swojej pracy z pełnym profesjonalizmem. W końcu tego od niego wymagano, od profesjonalnego fotografa.
Nie mógł pozwolić sobie na zrobienie jakiegoś gówna tylko dlatego, że bawił się w przyjaciół z jego modelami.
To nie było dla niego. Owszem lubił się zabawić, poza obiektywem był całkiem normalnym człowiekiem. Miał swoje widzi mi się, oczywiście, ale kto na dobrą sprawę ich nie miał?
Fakt, że został poinformowany o sesji tak późno nie wpływał zbyt świetnie na relację fotografa z modelem. W zasadzie to już od samego początku dało się między nimi wyczuć chłód i niechęć względem siebie.
Tego właśnie potrzebował. Zero przyjacielskich wątków, czysty profesjonalizm. Nieważne jak gorąco zrobiło mu się na widok chłopaka stojącego przed nim kiedy lokował na nim spojrzenie. I jak lekko kącik ust powędrował mu ku górze kiedy obserwował nieziemsko ostrą żuchwę do którym Tae miał wyjątkową słabość. Nawet nie zarejestrował tego, że zostali tutaj sami, że manager modela gdzieś się zmył.
Westchnął ciężko kiedy tamten przymknął powieki czego zdecydowanie nie potrzebowali. Nie kiedy Kang o to nie prosił. Odchrząkując, podszedł do chłopaka, tupiąc nerwowo nogą, czekając aż osobnik przed nim będzie łaskaw otworzyć oczy.
- Dzień dobry ponownie śpiąca królewno. - Odparł, marszcząc brwi po czym stanął tuż obok niego, wykonując dokładnie tą samą postawę co on.
- Nie będzie nic z tego jeśli będziesz się tak garbił. Jesteś wygięty jak paragraf. - Kładąc palce na swoich skroniach lekko je rozmasował. - Głowa. Jest zbyt odwrócona do przodu. Nie potrzebuje zdjęcia jej tyłu. - Spojrzał na niego, unosząc brew. - Jeszcze raz. - Powrócił na swoje poprzednie miejsce, chwytając aparat w dłonie. - Tym razem postaraj się być profesjonalistą.
Powrót do góry Go down
Milo Song

Milo Song


Liczba postów : 25
Wiek : 22

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyWto Mar 31, 2020 10:16 pm

Nie zawsze dało się zapanować nad emocjami i Milo był tego idealnym przykładem. Niezależnie od tego, jak bardzo się starał, aby wszystko wyszło tak, jak życzył sobie fotograf, nie czuł się w stu procentach tak komfortowo, jak powinien. Myśl, że jego przyjaciel, bo tak mógł mówić o poprzednim mężczyźnie, po prostu odszedł, zwyczajnie bez słowa, nie pomagała. Jaką miał pewność, że chłopak przed nim, chociaż przystojny, nie został wkręcony przez znajomości. Może jego ojciec miał udziały w agencji? Niekoniecznie musiał posiadać talent, jeśli tylko pieniądze się zgadzały.
Westchnął. Nie o tym powinien teraz myśleć, kiedy trzeba było zaliczyć sesję. Nie wiedział nawet, jaki jest motyw przewodni. Może chodziło jedynie o sprawdzenie, czy się dogadają? Tylko jakie to miało znaczenie, skoro ostatecznie i tak będą musieli ze sobą pracować, jeśli każdy z nich chciał dostać wypłatę. Frustrujące do tego stopnia, że już przy pierwszym podejściu komunikacji coś poszło nie tak.
Nie miał pojęcia, że jego oczy były zamknięte tak długo. Uświadomił mu to Taeyong, który niespodziewanie znalazł się przy nim. Pięknie, jeszcze tego potrzebował.
Spojrzał na niego lekko z góry. Był wyższy, ale nie jakoś bardzo. Wystarczająco, tak mu się zdawało.  
-Nigdy nic ci nie pasuje, prawda? Jesteś jedną z tych osób, które uważają, że we wszystkim są najlepsze. Gdybyś jaśniej powiedział o co ci chodzi, nie byłoby problemu - zarzucił mu, dość chłodno. Tak, zdecydowanie nie zostaną przyjaciółmi. Nie miał nawet pewności, czy będzie mógł pracować z kimś takim.
-Czemu w takim razie sam tutaj nie staniesz. Możesz być dwoma osobami w jednej, panie profesjonalisto - rzucił, bo nie spodobało mu się to, jak posądził go o to, że Milo owego profesjonalizmu nie ma. Był modelem a to znaczyło, że wiedział co robi.
Powrót do góry Go down
Taeyong Kang

Taeyong Kang


Liczba postów : 6

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyWto Mar 31, 2020 10:40 pm

Ciężki dzień, zbyt długo dzień który dopiero co się rozpoczął.
Nie minęło zaledwie ile? Paręnaście minut odkąd zostali sobie przedstawieni, a już rzucali się sobie do gardeł jakby to co najmniej miało pomóc w rozwoju ich dalszej współpracy. O ile któryś z nich ostatecznie nie powie dość bo to wszystko, ten chłód, niechęć go po prostu przerośnie.
Taeyong był wystarczająco cierpliwy, ale nie przy fotografii, która zdecydowanie była dla niego wszystkich, gdzie czuł się sobą i wszystko musiał mieć tak jak sobie zażyczył.
Może dlatego początkowo jego budzili niechęć wobec niego, ale wystarczało kilka, kilkanaście sesji by w jakiś sposób się zaprzyjaźnili, o ile w ogóle przyjaźnią można było to nazwać.
Nie skreślał chłopaka przed nim od razu. Nie kiedy tak naprawdę go nie znał. Może kiedyś najdzie go ochota na to by z nim porozmawiać.
Teraz jedyne na co miał ochotę to wyłącznie wbić mu do tego cholernego łba pozycję, która za żadne skarby nie była skomplikowana. Była jedną z łatwiejszych. Dlaczego więc tamten zachowywał się jak spięty? Ewentualnie jakby ktoś wsadził mu kołek w dupę.
- Jestem jedną z tych osób które jeśli czegoś potrzebują, robią to tak jak powinno być. Nie mówię, że we wszystkim jestem świetny. Ty zapewne też nie. Jednak w kwestii fotografii zawsze będę dążył do bycia najlepszym. - Był spokojny. Nie zwykł podnosić głosu na ludzi. Po prostu nie widział w tym potrzebny. O wiele łatwiej było ich wyprowadzić z równowagi spokojem i obojętnością. - Od ciebie wymagam dokładnie tego samego. - Mruknął, unosząc lekko kącik ust, wyciągając aparat w jego kierunku. - Stawiasz mi wyzwanie? Jesteś pewien, że to twoja samoocena na tym nie podupadnie? - Uniósł brew, cofając dłoń z aparatem. Nie czas było mu na zabawy i tym podobne. - Stań tutaj. - Spojrzał na niego, wskazując na miejsce dokładnie tuż przy jego boku.[/b]
Powrót do góry Go down
Milo Song

Milo Song


Liczba postów : 25
Wiek : 22

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyCzw Kwi 02, 2020 12:14 am

Nie umiał powiedzieć, czemu początkowa współpraca im nie wychodziła. Już na wstępie każdy z nich wydawał się być mocno niezadowolony, że zmuszony jest pracować z takim osobnikiem. Jakby coś podświadomie im mówiło, że to nie miało sensu i nie należało nawet próbować. Milo tak to odbierał, a dziwnie poważny wyraz fotografa nie pozwalał zapałać do niego sympatią. Wydawał się być taki sztywny, tak kompletnie pozbawiony poczucia humoru, zapewne nawet nie wiedzący, czym były żarty i śmiech. Nie z takimi osobami nawykł pracować i prawdę powiedziawszy nie miał zamiaru się tego uczyć.
Nie umiał się rozluźnić tak, jak powinien. Nie miał problemów z rozumieniem, co ludzie do niego mówią; nie był świeżakiem. Ale tu coś mu nie pasowało i nie umiał tego jasno wyjaśnić.
Uniósł brwi słysząc jego kolejne słowa, które na uszy Milo brzmiały tak, jakby zarzucał mu po raz kolejny jakikolwiek brak umiejętności, nie mówiąc o perfekcji. Drażniło go to niemiłosiernie, naprawdę. Nie pomagał niczym, co mówił.
-To nie ja się ciągle tutaj przechwalam, więc możesz być spokojny o moją samoocenę. Wiem co umiem i wiem, co mi wychodzi - powiedział krótko. Przecież miał na koncie wiele udanych sesji i pierwszy lepszy fotograf nie zmieni tego, że Milo miał talent i wygląd. Ostatecznie utrzymywał się w zawodzie, to o czymś świadczyło.
Nie wiedząc, co właściwie tamten chce osiągnąć, obrócił się do niego przodem. Ile jeszcze rozkazów będzie musiał się nasłuchać, zanim cokolwiek im wyjdzie?
Odbijając się od murku nie zauważył kawy, która stała niemal przy nim, a której nie powinno tu być.
Poczuł, jak napój wsiąka w jego ubranie, kiedy ciecz na nim wyglądała. Wspaniale, tego teraz potrzebowała.
-Ze wszystkich miejsc musiałeś ją zostawić właśnie tutaj, prawda? - powiedział mało pocieszony, marszcząc gniewnie brwi. Jak on miał teraz robić jakiekolwiek zdjęcia?
Powrót do góry Go down
Taeyong Kang

Taeyong Kang


Liczba postów : 6

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyCzw Kwi 02, 2020 12:50 am

Potrzebował przerwy. Od tej sesji, może nawet od fotografii, która ostatnimi czasy zamiast sprawiać mu przyjemność była niczym tortury i jedynie przyprawiała go o ból głowy.
Ze wszystkich możliwych modeli na tym świecie musiał mu się nawinąć zapatrzony w siebie dupek. Doprawdy jego manager wsypał go w niezłe bagno. Tym bardziej, że Taeyong nie miał zamiaru wycofywać się pierwszy, to nie było to co zwykle robił. Nieważne jak bardzo źle brnął w tym całym gównie do końca, czując satysfakcję i ulgę kiedy było po wszystkim.
Na pewno tak będzie też tym razem. A może nie?
Obserwując uważnie chłopaka, marszczył brwi, notując w głowie by na następną sesję uzbroić się w tabletki od bólu głowy i cierpliwość, której powoli zaczynało mu brakować. Miał ochotę go zabić, dosłownie zabić.
- Oświeć mnie kiedy to zacząłem się przechwalać. - Mruknął, podpierając się rękami o biodra. - Bo ostatnie co pamiętam to instruowanie jak masz się ustawić. Nie pierwszy raz masz styczność z sesją zdjęciową. - Syknął, podchodząc bliżej. - Jeżeli jednak myślisz, że będę mówił jaki to nie jesteś świetny byleby wkraść się w twoje łaski to jesteś w wielkim błędzie.
Spojrzał na niego, ponownie wracając na swoje miejsce. Napięcie między nimi rosło i tylko czekać, aż któryś nie wytrzyma.
Obserwując poczynania tamtego, uśmiechnął się pod nosem kiedy kawa wylądowała na jego koszuli. Oj jak mu było do śmiechu.
- Nie dość, że masz problem z utrzymaniem odpowiedniej pozycji to jeszcze ze wzrokiem też nie jet zbyt dobrze. - Pokręcił głową, wskazując na kubek. - Americano z potrójnym szotem espresso z dodatkowym syropem orzechowym. - Przesunął dłonią wzdłuż włosów, posyłając mu uśmieszek. - Nie za dużo, nie lubię gdy jest zbyt słodka.
Powrót do góry Go down
Milo Song

Milo Song


Liczba postów : 25
Wiek : 22

Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  EmptyPią Kwi 03, 2020 10:41 pm

Już wiedział, czemu chłopak nie przypadł mu do gustu. Był zadufanym, z całą pewnością zapatrzonym w siebie dupkiem, który jawnie pokazywał innym, że jest lepszy. Niezależnie od tego, co próbował powiedzieć, przekonać, że wcale tak nie jest, Milo mu nie wierzył. Przecież widział, jak tamten się zachowywał, prawda? Widział to w wyrazie jego twarzy, w spojrzeniu, które mu posłał. A może tylko chciał, żeby tak było?
Chciał już skończyć to spotkanie, do którego obaj powinni być lepiej przygotowani. Jego zdaniem złym pomysłem było postawienie ich przed faktem dokonanym, dodatkowo w sposób dość podstępny. Rano, jadąc na sesję dostajesz informację, że pracujesz z kimś nowym. Wspaniale.
Nie znaleźli wspólnego języka. Milo miał wrażenie, że chłopak się przechwala, a tamten najwidoczniej miał go za kogoś, kto niczego nie umiał. Wspaniale.
-Nie potrzebuję cię w moich łaskach. Ja w ogóle cię nie potrzebuję - powiedział, spoglądając na niego. Czuł się zirytowany do granic możliwości, tym bardziej tonem, którego tamten używał.
-Chrzań się, dobrze? - cisnął w niego kubkiem, w którym znajdowały się resztki kawy. Widział, jak tamten powstrzymywał się od śmiechu, a sam Song chciał mu zetrzeć uśmieszek z ust. - Naprawdę coś musi być z tobą nie tak, jeśli myślisz, że pójdę ci po kawę. Wiesz, gdzie jest kawiarnia - warknął, podchodząc do swojej torby, z której wyciągnął chusteczkę.
Kłótnia, która być może narodziłaby się pomiędzy nimi nie doszła do skutku z powodu pojawienia się menadżera. Ten, widząc, że aktualny strój Milo nie nadaje się do użytku, a już z pewnością nie do zdjęć, polecił mu się przebrać niemal nakazując, że ta dwójka ma się jeszcze dzisiaj spotkać, aby przesłać mu jakiekolwiek zdjęcia.


zt. x2
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Mostek  Empty
PisanieTemat: Re: Mostek    Mostek  Empty

Powrót do góry Go down
 
Mostek
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Hudson :: Miasteczko :: Park-
Skocz do: